Witam Dziewczyny! Dziś przychodzę z podsumowanie akcji, którą na swym blogu organizowała frombodytohair. Akcja zaczynała się 1 listopada, a zakończyłam 31 stycznia.
Oto co lądawało na moch włosach w Czasie wyżej wymienionej akcji:
Listapad
- olejowanie: olejek rycynowy na skalp i Alterra migdały i papaja na długość
- mycie: żel facelle i szampon ellise do włosów suchych i zniszczonych
- maski domowej roboty (min. z żółtka)
- odżywka d/s Isana połysk jedwabiu i elise do włosó suchych i zniszczonch
- płukanka z octu jabłkowego
- wcierka Radical
- odżywka b/s Joanna z apteczki babuni balsam nawilżająco-regenerujący
- siemie lniane pod różną postacią (szczegonie jako żel)
- wewnętrznie pokrzywa
- mycie: żel facelle i szampon ellise do włosów suchych i zniszczonych
- maski domowej roboty (min. z żółtka)
- odżywka d/s Isana połysk jedwabiu i elise do włosó suchych i zniszczonch
- płukanka z octu jabłkowego
- wcierka Radical
- odżywka b/s Joanna z apteczki babuni balsam nawilżająco-regenerujący
- siemie lniane pod różną postacią (szczegonie jako żel)
- wewnętrznie pokrzywa
Grudzień
- Olejowanie: w dalszym ciągu na skalp olejek rycynowy, a na długość olejek ze słodkich migdałów.
- Mycie: żel Facelle sensitive i szampon Radical do włosów zniszczonyc i wypadających.
- Maski: maski w saszetkach z Mariona (niedługo napiszę coś więcej o nich), maska Bingo Spa z błotem karnalitowym, maska z siemienia lnianego.
- Odżywki: Ellise do włosów suchych i zniszczonych(d/s) i Joanna z apteczki babuni balsam nawilżająco-regenerujący (b/s)
- Wcierki: słynny Janter
- Płukanki: płukanki z octem jabłkowym i z siemienia lnianego
- Inne: sienie lniane pod każdą postacią
- Mycie: żel Facelle sensitive i szampon Radical do włosów zniszczonyc i wypadających.
- Maski: maski w saszetkach z Mariona (niedługo napiszę coś więcej o nich), maska Bingo Spa z błotem karnalitowym, maska z siemienia lnianego.
- Odżywki: Ellise do włosów suchych i zniszczonych(d/s) i Joanna z apteczki babuni balsam nawilżająco-regenerujący (b/s)
- Wcierki: słynny Janter
- Płukanki: płukanki z octem jabłkowym i z siemienia lnianego
- Inne: sienie lniane pod każdą postacią
Styczeń
Mycie: Radical do włosów zniszczonych i Sayos przeciwłupieżowy
Olejowanie: Olej lniany
Maski: maska Bingi Spa z błotem karnalitowym oraz maski domowej roboty z zółtka i z siemienia lnianego.
Wcierki: Jantar
Płukanki: Siemie lniane, z octem jabłkowym
Inne: żel z siemienia lnianego
Wewnętrznie: drożdże w tabletkach.
Olejowanie: Olej lniany
Maski: maska Bingi Spa z błotem karnalitowym oraz maski domowej roboty z zółtka i z siemienia lnianego.
Wcierki: Jantar
Płukanki: Siemie lniane, z octem jabłkowym
Inne: żel z siemienia lnianego
Wewnętrznie: drożdże w tabletkach.
Po prostu wow- piękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne, kręcone włosy ;)
OdpowiedzUsuńI gratuluję wytrwałości ;)
UsuńPiękne masz włosy, bardzo mi się podobają takie loczki. Gratuluję Ci wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńCóż za loki!
OdpowiedzUsuńolej rycynowy działa cuda, kiedy go używałam z innymi przyspieszaczami to włosy rosły niesamowicie szybko. Chyba do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńŚliczne kłaczki!
Ale włoski Tobie urosły-cudne loczki
OdpowiedzUsuńWow widać że sporo urosły, muszę się też przyłożyć do pobudzania wzrostu moich włosów.
OdpowiedzUsuńjaka różnica, wow ! :)
OdpowiedzUsuńo jacie ale przyrost! u mnie niestety ta akcja nie dała rezultatów, musiałam je co chwilę podcinać:(
OdpowiedzUsuńŁadny przyrost!
OdpowiedzUsuńśliczne włosięta ;)
OdpowiedzUsuńwow, jak Ci włoski urosły . może i jak się skusze na taka akcje :)
OdpowiedzUsuńeasy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com
Bardzo bym chciała, żeby moje włosy też tak szybko rosły :)
OdpowiedzUsuńSuper ! ;D
OdpowiedzUsuńmega urosły! też tak chcę :)
OdpowiedzUsuńjaki przyrost :O zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńwow, ale Ci urosły:)
OdpowiedzUsuńprzyrost super ale mam wrażenie ze większe siano :(
OdpowiedzUsuń