Dziś (co prawda po wielu dniach od ukazanie się gazetki urodowej własciwie to już prawie jej koniec) wybałam się do Biedronki. Nie miałam planów co zakupię, bo nie wiedziałam czy cokolwiek jeszcze tam z nie zostało. Na szczęście coś sie tam jeszcze dla mnie uchowało :)
Zakupiłam więc:
- Odświeżające husteczki (skusiło mnie małe opakowanie w sam raz do torebki)
- Dwufazowy płyn do demakijażu (zachęcona tym, że wszyscy go kupują) chciałam bawełne, ale zostało tylko avokado, więc zwiałam
- Tusz do rzęs Bell (nigdy nie miałam nic z tej firmy)
- Perfumę LC ( to właściwie zakup siostry, najczęsciej nie kupujemy takich rzeczy w Biedronce, ale zapach jej się spodobał cena, była niewielka tylko 11.99)
- Maseczka AA nawilżająca ( lepsza byłaby ta zielona matująca)
Co o tych rzeczach sądzicie? Co zakupiłyście?
Jak Wam mija weekend? U mnie jest chłodno i pada :(
xoxo
M
Ładne zakupy ;) Jakoś do biedry mi nie po drodze więc tym razem nie skorzystam z biedronkowych promocji. U mnie też chłodno ale nie pada :)
OdpowiedzUsuńa ja nic nie mam,a w pl bede dopiero we wrzesniu :)(
OdpowiedzUsuńnigdy nie wąchałam biedronkowych zapachów, a czytałam już kilka razy, że są całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńTen jest całkiem ładny, ale nie wiem jak będzie z trwałością.
Usuńnie kupiłam nic bo nie ma mnie w PL poza tym nic nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie tusz do rzęs Bell, dwufazówka bielenda jest niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko pomadkę ochronną bell, nie skusiły mnie te promocje biedronkowe ;)
OdpowiedzUsuńChusteczki tammi są całkiem spoko :)
lubię te biedronkowe promocje ;) ostatnio kupiłam róż z BELL ;) na razie fajnie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńDeszcz jest inspirujący ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten 2 fazowy płyn niestety mnie uczulił,ale mama go później stosowała i była bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w czasie tej promocji 2lakiery i również tą dwufazówkę ;-)
OdpowiedzUsuń